VI Filarów Sukcesu w coachingu - część 2 |
Pozwolę sobie teraz na krótkie określenie specyfiki pracy na każdym z sześciu filarów sukcesu. I. Filar sukcesu - Cele Cele są bardzo dogodnym obszarem do rozpoczynania pracy z klientem. Postępując w ten sposób nie wchodzimy od razu zbyt głęboko w jego rzeczywiste uwarunkowania. Możemy także pracować w ten sposób, że klient nie ujawnia nam swoich celów, a my zajmujemy się tylko szlifowaniem ich parametrów formalnych nie wchodząc w ogóle w treść celu. Takie podejście może dawać klientowi dożo komfortu. Dotyczy to zwłaszcza klientów typu V.I.P. O celach napisano już dużo. Jest to stosunkowo dobrze rozpoznane i silnie eksploatowane pole wpływania na sukces. Nie znaczy to wcale, że ludzie mają dobrze sformułowane cele. Często nadużywa się technologii pracy poprzez cele używając ich mechanicznie i powierzchownie gdyż jest stosunkowo prosta. Praca wyłącznie na formule celów przypomina dbanie o makijaż w nadziei, że od tego poprawi się cera. Autentyczne cele są dowodem świadomego wzięcia odpowiedzialności za własny sukces w życiu lub określonej dziedzinie. I to jest główny powód, dla którego dużo ludzi nie stawia sobie celów. Po prostu nie chcą wziąć odpowiedzialności za fragment swojego życia lub za całe swoje życie. Jeśli nasz klient unika takiej odpowiedzialności, to będzie pracował dużo gorzej niż teoretycznie może. Własnymi unikami będzie chętnie obciążał innych (w tym i coacha). Cele mają trzy wymiary efektywności: I.a. mądrość wyboru celu Ad. Ia. Mądrość wyboru celu, nazywana czasami ostrożnie ekologią celu, określa jak realizacja celu wpłynie na naszego klienta, jego najbliższe i dalsze otoczenie. To, że ludzie angażują się w szkodliwe dla siebie i innych zamierzenia jest dość powszechne. Używają przy tym celów dla podniesienia skuteczności swoich działań. Dlatego warto pomagać klientowi w zrozumieniu tego, jakie mogą być konsekwencje celów, które przed sobą postawił: 1. w różnych obszarach jego życia 2. w różnych perspektywach czasowych. Mamy wiele technik, które przyspieszają rozpoznanie konsekwencji realizacji celu. Świetnie się do tego nadaje „linia czasu” lub opisane szczegółowo w miesięczniku Personel+ „Koło sukcesu” . Coach ma prawo odmówić współpracy w realizacji takich przedsięwzięć, które są szkodliwe, lub których nie chce wspierać. W swojej praktyce używam następującego zestawu kryteriów dobrze sformułowanego celu: 1. atrakcyjny dla klienta 2. realny 3. pozytywnie sformułowany 4. prosty – prostota ułatwia osiągnięcia 5. wymierny 6. określony w czasie 7. zależny od klienta 8. ekologiczny • Atrakcyjny Spotykam się z dużą ilością przypadków, gdy reakcja emocjonalna i energetyczna klienta na swój własny cel jest słaba. Może to oznaczać że: • klient realizuje nie swoje cele = „niewolnik”. Ludzie wolni żyją swoim własnym życiem realizując osiągnięcia, które ich cieszą oraz adekwatnie wewnętrznie i zewnętrznie nagradzają. Będąc wolnym można także pracować z innymi i dla innych.) • klient jest daleko poza sytuacją dobrobytu i formułuje cele, które mają mu pomóc przejść przez przykre i niechciane sytuacje • klient nie umie lub nie chce mądrze dbać o siebie w swoje życie (błędne rozumienie siebie, niskie poczucie własnej wartości, karanie siebie, autoagresja … Takich powodów może być więcej, ponieważ niektórzy ludzie bywają bardziej kreatywni niż mądrzy. To, że cel jest atrakcyjny, nie znaczy jeszcze że jest ekologiczny (np. narkotyki).a • Realny Aby człowiek mógł sięgać po cel, musi go uważać za możliwy do osiągnięcia, co wcale nie znaczy, że także inni muszą tak uważać. Cel powinien być subiektywnie realny. Bywały już osiągnięcia, w które nikt poza autorem celu nie wierzył. Warto tu przypomnieć powiedzenie, że ‘wiara czyni cuda”. Istotnie wiara niezwykle wzmacnia szansę na osiągnięcie celu. Nie dotyczy to jednak mechanicznego i prostackiego stosowanie wiary. Analiza sprawczego potencjału wiary wykracza jednak poza ramy tego tekstu. • Pozytywnie sformułowany Cel powinien określać to, co klient osiągnie a nie to czego nie chce. Cel jest syntetycznym opisem końcowego rezultatu, którym klient będzie się cieszył. • Prosty Im sformułowanie celu jest prostsze, tym lepiej. Najlepiej by było to jedno proste zdanie, bez zdań podrzędnie złożonych. Warto pamiętać, że cel powinien oddziaływać: • intelektualnie (jednoznaczność) • emocjonalnie (motywacja) na nasz organizm. Skomplikowane struktury intelektualne najczęściej słabiej motywują. Proste sformułowanie celu może oczywiście zawierać rozwinięcia. • Wymierny Wymierność celu umożliwia rozpoznanie ile już osiągnęliśmy, a ile i czego jeszcze brakuje. Cel nie musi być koniecznie wymierny obiektywnie. Dla celów stawianych samemu sobie wystarczy, że jest wymierny subiektywnie (np. „piękna kobieta” lub „szczęście”). Kiedy cel jest narzędziem koordynacji pracy wielu osób to lepiej by był wymierny obiektywnie. • Określony w czasie Postawienie sobie lub innym terminu osiągnięcia celu wyraźnie mobilizuje, pozwala na planowanie działań i pomiar tempa osiągnięć. Warto stawiać sobie terminy. Wyznaczenie realnego terminu wymaga z reguły głębszej analizy możliwości realizacji celu. • Zależny od klienta Kiedy decydujemy się na coś, czego osiągnięcie nie jest od nas zależne obecnie lub w przyszłości, otwieramy szeroko wrota do manipulacji. Kiedy chcemy dostać coś, czego osiągnięcie nie jest od nas zależne najlepiej jest poprosić. Cele należy tak formułować by z formuły celu wynikały działania, które możemy wykonać • Ekologiczny Tutaj dbamy o konsekwencje realizacji i osiągnięcia celu. Warto pamiętać, że tylko prawdziwie święte cele „uświęcają środki” a ekologia nie jest atrakcyjna dla barbarzyńców. Ad. Ic. Siłę celu określa to, jaką energię i motywację, którą cel w nas uruchamia. Cele są skutecznym narzędziem osiągania sukcesów. Aby tak jednak było, to muszą odpowiednio silnie oddziaływać na organizm. Muszą mieć wysoką wartość motywacyjną. II. Filar Sukcesu - Powody (intencje) działania Innym i dużo głębszym sposobem docierania do tajemnic ludzkich sukcesów i niepowodzeń są powody, dla których ludzie czegoś chcą lub nie chcą, stawiają cele, działają… Warto zauważyć, że powody zasilają cele podobnie jak korzenie zasilają resztę drzewa. Zdrowe korzenie umieszczone w odpowiednio żyznej glebie są podstawą sukcesu drzewa. Ponieważ drzewa nie potrzebują coachingu zajmiemy się znowu ludźmi. Na tym etapie pracy zadajemy klientowi pytania: 1. Dlaczego tego chcesz? 2. Dlaczego tego nie chcesz? → Czego chcesz w zamian? 3. Czy to już wszystkie powody, dla których tego chcesz? 4. Które z tych powodów są najsilniejsze (hierarchia)? 5. Które z nich są najbardziej trwałe? 6. Czy mogą istnieć jeszcze inne powody, których sobie do tej pory nie uświadomiłeś? 7. Jak się czujesz kiedy masz kontakt z danym powodem? 8. Które z tych powodów są autentycznie twoje? 9. Jak to rozróżniasz? Te pytania są proste tylko lingwistycznie. Bardzo często klienci nie znają na nie odpowiedzi. Albo też dają powierzchowne i mało prawdziwe odpowiedzi. A odpowiedź na te pytania wymaga wewnętrznej szczerości i dobrego kontaktu z sobą. A było by lepiej żeby nawet i z SOBĄ. Te, oraz podobne pytania kierują klienta w głąb siebie w poszukiwaniu prawdziwych motywacji. Lepiej by cele klienta wyrastały z jego prawdziwych potrzeb, pragnień, marzeń. Podczas poszukiwania odpowiedzi na te pytania klienci coraz lepiej uświadamiają sobie dlaczego chcą tego, czego chcą. Bywa, że daje to okazję do przeformułowania celów i dążeń na bardziej trafne i mądre. Kiedy klient ma już kontakt z tym „dlaczego chce” a pomiędzy nim a coachem panuje atmosfera bezpieczeństwa i zaufania, to warto mu zadać jeszcze jedno pytanie: 10. A dlaczego naprawdę tego chcesz? To pytanie często „przerzuca” klienta w jądro jego prawdziwych motywacji, do rdzennych powodów działania. Jest to bardzo odkrywcze i pożyteczne odkrycie. Jednak może się zdarzyć, że klient nieźle się przy tym zdziwi. A tak przy okazji: „Tak naprawdę, to dlaczego zajmujesz się coachingiem?” III. Filar Sukcesu - Energia osobista Aby coś osiągnąć, trzeba w to zaangażować odpowiednią porcję energii w aspekcie: • jakości energii osobistej • ilości energii • jej odpowiedniego rozłożenia w czasie. Jeśli klient ma za mało energii do danego osiągnięcia, to będzie miał trudności. Energia jest jak paliwo, które napędza nasze działania i prowadzi do sukcesu. Kiedy będzie miał jej za dużo, to może ją marnować. Zbyt duża ilość nieopanowanej energii powoduje, że ludzie przestają precyzyjnie działać, Działają „na haju”. Jakość energii można, w pewnym przybliżeniu, opisać za pomocą uczuć i emocji, z których wyrastają działania. Emocje te mogą być zdrowe lub toksyczne. Emocje stanowią „kolory” energii, która umożliwia nasze działania i życie w ogóle. Różne rodzaje energii mają różna wartość sprawczą. Dają także różne efektu uboczne. Inaczej działamy z miłości, inaczej z nienawiści a inaczej w atmosferze niepewności czy nudy. Energia jest też zasobem (V Filar Sukcesu). Rozpatruję go osobno gdyż jest fundamentalnie istotny. Badając ten aspekt gotowości klienta na sukces możemy pytać: 1. Skąd czerpiesz energię i siłę do realizacji celu? (II. Filar – powody) 2. Jak sądzisz masz jej za dużo, akurat, czy za mało? 3. Jakbyś wyraził to w % (gdzie akurat = 100%), to ile masz energii do osiągnięcia celu? 4. Jakie emocje lub uczucia towarzyszą ci w dążeniu do celu? 5. W jaki sposób pomagają ci one osiągać cel? 6. Jak wpływają one na jakość twojego życia? 7. Jak sądzisz, czy są jakieś inne, lepsze emocje, dzięki którym osiągniesz cel? 8. Jak sądzisz, czy wystarczy ci energii do osiągnięcia celu? 9. Czy są momenty, gdy brakuje ci energii? Kiedy? Istnieje wiele metod i technik pracy z energią osobistą. Dobrze jest upewnić się, że klient skutecznie sobie radzi w tym aspekcie „technologii sukcesu”. Warto nadmienić, że przy prawidłowo odkrytych powodach działania i usuniętych barierach wewnętrznych energia powinna się uruchamiać samoistnie w zdrowy, naturalny sposób. IV. Filar Sukcesu – Swoboda (przestrzeń na sukces) Koło miejsca gdzie mieszkam miasto postanowiło zbudować nowoczesny i bardzo potrzebny węzeł komunikacyjny. Właściciel jednej z wielu potrzebnych pod tą inwestycję działek „zablokował” inwestycję na dwa lata. Bywają też sytuacje, że podczas kopania fundamentów napotykamy na „starą bombę” lub, że zbudowany już budynek osiada ponieważ „grunt na którym stoi” nie jest wystarczająco stabilny. Taka właśnie jest natura naszych osobistych bloków. Kiedy na drodze do naszego sukcesu istnieją bloki i ograniczenia, to sprawy które mogły by być proste wyraźnie się komplikują. Kiedy na drodze do sukcesu klienta znajdują się bloki, to pojawiają się trudności, a osiągnięcia się komplikują lub są zgoła niemożliwe. Problematykę tego filaru sukcesu porusza ogromna literatura związana z identyfikacją, analizą i usuwaniem ludzkich ograniczeń. Istnieje tu wiele szkół, podejść i metod. Kiedy klient ma poważne trudności z płynnym, naturalnym osiąganiem wartościowych sukcesów, to jest niemal pewne, że istnieją u niego jakieś ograniczenia. Kiedy ograniczeń nie ma, to klient ma swobodny dostęp do tego, na czym mu zależy. Bloki możemy podzielić na: • jawne i ukryte (klient jest ich nieświadomy) • proste i złożone (wiele powiązanych ze sobą zjawisk) • nowe i stare (długo już istnieją) • niechciane i zaakceptowane (klient się do nich przywiązał i broni ich istnienia) • zrozumiałe i odrzucane przez klienta (klient odrzuca możliwość istnienia takiego bloku, ograniczenia, faktu u siebie lub w ogóle). Idea tego filaru sukcesu polega na tym, że kiedy już zmierzasz jakąś drogą do celu to dotrzesz tam łatwiej, kiedy twoja droga jest przejezdna, a nawet dobrej jakości. Drugim powodem, jeszcze bardziej istotnym powodem, dla którego należy usuwać bloki i ograniczenia jest wyrażająca się w autentycznym dbaniu o siebie i innych miłość. Każdy blok jest zapisanym świadectwem przeszłych problemów, trudności i wpadek. Istniejąc obniża jakość życia, ogranicza lub patologicznie zwiększa możliwości. Każdy blok i ograniczenie wewnętrzne jest: • szansą na lepsze życie (po rozwiązaniu) Bloki i problemy to skarby w mało atrakcyjnym opakowaniu. Bloki i ograniczenia mogą istnieć we wszystkich filarach sukcesu: I. bloki celów Zniekształcają wtedy cele. Ludzie mogą: o unikać stawiania sobie celów (np. z lęku, braku sensu w życiu, …) Bardzo silnym i destrukcyjnym blokiem z tego obszaru jest zablokowana misja lub cudza misja w miejsce własnej. Taka konstrukcja bardzo szeroko, kompleksowo i szkodliwie wpływa na życie jej nosiciela. II. bloki powodów aktywności Zniekształcenia i bloki w tym zakresie mogą wynikać o płytkiego kontaktu z sobą Mogą one mieć ograniczony lub szeroki zakres. Bez oczyszczenia bloków tego filaru nie ma mowy o życiu swoim własnym życiem. Nie jest możliwe spełnienie swojej roli w życiu, a co zatem także poczucie spełnienia, spokoju i autentycznego zadowolenia z tego kim się jest i co się robi. Ludzie z zablokowanymi lub zniekształconymi powodami własnej aktywności mogą odnosić sukcesy, często nawet zaskakująco duże. Jednak ich osiągnięcia nie nagradzają ich w pełni – ponieważ nie są autentycznie ich. Inaczej czuje się pies, który niesie w pysku gazetę swojego pana – jest nagradzany tym, że jego pan jest z niego zadowolony (nagrody pośrednie), a inaczej pies który niesie w pysku smakowitą kość idąc razem z właścicielem na wspólny spacer (nagrody bezpośrednie w sprzyjającym środowisku). Niektóre bloki są tak wielkie lub/i tak subtelnie zainstalowane, że ich właściciele nawet nie mają o nich pojęcia. Bywa też, że bronią ich istnienia. Ciągle pamiętam przypadek klienta, który silnie upierał się przy realizacji misji i wynikających z niej działań zawodowych. Kłopot polegał na tym, że nie była to jego autentyczna misja. Taka konstrukcja wywoływała w życiu jego zawodowym i prywatnym wiele problemów i frustracji. Warto pamiętać, że cudze powody mogą nas, w najlepszym przypadku, zasilać jedynie pośrednio. III. bloki energii osobistej Istnieje co najmniej kilkanaście szkół zajmujących się zjawiskiem energii osobistej człowieka w odmienny sposób. Dla tych osób, które mają trudności z bezpośrednim odbieraniem energii można ją określić jako witalność człowieka. A przy zajmowaniu się osiągnięciami, jako ukierunkowaną na cel witalność danej osoby. Akupunktura wypracowała doskonały aparat diagnostyczny i interwencyjny związany z przywracaniem prawidłowego przebiegu energii w ludzkim organizmie i jego rewitalizacją. Podobnie akupresura, masaż i wiele innych kierunków z rozwijającym się dynamicznie zjawiskiem SPA włącznie. W zależności od kompetencji coacha warto się tak lub inaczej zająć tą sferą potencjału klienta ponieważ wpływa ona silnie na jego możliwości. Można tu zadawać klientowi następujące pytania: 1. Czy czujesz się pełen energii od działania i życia? IV. bloki przestrzeni na sukces Czy istnieją bloki i ograniczenia wewnętrzne, którymi zablokowane są inne bloki? To bardzo ciekawa konstrukcja. Oczywiście, że tak. Kiedy ludzie mają jakieś trudne sprawy to, bywa i tak, że zamiast je rozwiązywać i traktować jako wspaniałą choć może i trudną okazję do rozwoju, starają się od nich uciec. Jeden ze stosowanych wtedy sposobów, polega na ucieczce od sprawy i zablokowaniu sobie drogi dostępu do niej. Tak, żeby w przyszłości nie mieć z nią kontaktu. Powstaje wtedy blok nałożony na innym bloku. Bardziej pracowite i przezorne jednostki potrafią ten obszar psychiki zabezpieczyć jeszcze kilkoma blokującymi kontakt konstrukcjami. W takim przypadku coach ma co robić i lepiej także, by naprawdę wiedział co robi. Nie znaczy to oczywiście, że wszystkie interwencje coachingowej są technicznie skomplikowane. Są też i liczne takie prace, gdy wystarczy jedno dobre pytanie zadane w odpowiednim czasie i klient odzyskuje własną drogę dostępu do potrzebnych mu możliwości. Inne zaś prace polegają na tym, że pomagamy klientowi wprost budować nowe możliwości i tworzyć dużo lepsze strategie. Źle się jednak buduje nowe budynki na placu, gdzie nie ma wystarczająco miejsca lub w obszarach, gdzie są jeszcze stare niewybuchy po jakiś przeszłych wydarzeniach. V. bloki zasobów 1. Czy dysponujesz tym czego, sukces od ciebie wymaga? No cóż czasami klient dysponuje a czasami nie. Jednak pozyskanie określonego zasobu może nie być liniowo proste. Dzieje się tak wtedy, kiedy na drodze do przyrostu zasobu są umieszczone bloki. I tak na przykład jeden z moich klientów miał poważne problemy w wystąpieniami publicznymi. Zajmował już eksponowane stanowisko i awansował dalej w miejsce, gdzie oprócz zarządzania firmą trzeba się spotykać z innymi ważnymi ludźmi. Od swobody i wdzięku w trakcie takich spotkań dużo zależy. Klient świetnie radził sobie z zarządzaniem obszarem firmy, którym kierował. Miał sprawny, analityczny umysł, był pracowity, rozumiał i lubił to co robił. Jednak już spotkania i narady z własnymi podwładnymi silnie go frustrowały a i podwładni nie przychodzili na te spotkania z radością. 75% naszej pracy dotyczyło budowy nowych strategii wystąpień publicznych. Zaś 25% usunięcia tych barier, które blokowały umiejętności, które klient posiadał ale nie mógł użyć (bo były zablokowane). Kiedy klient posiada potrzebny mu zasób, to lepiej go uruchomić niż budować „obok” niego taki sam. Zablokowane fragmenty naszych możliwości stanowią obciążenie organizmu. Trzeba zrozumieć na jakich warunkach można je odblokować i uruchomić je w sposób, który jest dla klienta maksymalnie korzystny. VI. bloki strategii 1. Czy twoje strategie są odpowiednie dla osiągnięcia celu? 2. Czy miałeś jakieś użyteczne sposoby działania, których już nie używasz? W procesie socjalizacji część naszych strategii działania jest blokowana lub/i przekształcana w inne. Naturalna strategia sikania w majtki u dziecka przekształcana jest w korzystanie z toalety. Naturalna strategia zaspokajania potrzeb seksualnych jest blokowana w wielu grupach czy środowiskach. Jesteśmy karani za zaspokajanie ciekawości. Strategia objadania jest powstrzymywana przez lęk przed otyłością. Takie przykłady można mnożyć i mnożyć. Mamy tu podobny problem co przy zasobach. Czy warto budować nowe strategie działania u klienta czy też warto sprawdzić, czy klient nie ma przypadkiem tego typu strategii w swoich kompetencjach i je ponownie uruchomić, dostosować, rozwinąć. Ze względu na docelowe dobro klienta lepiej jest bazować na tym co klient już ma. Jeśli to co klient posiada jest autentyczne i wartościowe, warto to uaktywnić i rozwijać. Jeśli wartościowe nie jest, należy pomóc klientowi się od tego uwolnić. V. Filar Sukcesu - Zasoby Do każdego osiągnięcia potrzeba określonego zestawu zasobów. Mogą to być np.: pieniądze (u inwestora), wiara w swoje możliwości (u każdego), kontakty z odpowiednimi ludźmi (u szpiega), siła mięśni (u sportowca), barwa głosu (u spikera radiowego), skończenie aplikacji (u prawnika), życiorys (u polityka), nogi (u modelki) itd… Zasoby wewnętrzne klienta mogą mieć charakter: • duchowy Zasoby zewnętrzne i relacyjne często dotyczą: • pieniędzy Nie chodzi tutaj o kompletne listy zasobów, czy elegancki ich podział na kategorie. Zależy mi na pokazaniu tego, że zasoby mogą być bardzo różne i nawet podobne osiągnięcia mogą być realizowane różnym zestawem zasobów i strategii. Jest to duże pole do działania dla coacha, gdyż często klienci fiksują się na ich własnej wersji zestawu środków potrzebnych do sukcesu. A przecież mogą być także inne warianty zasobów, które dają lepsze rezultaty (np. inna żona dla życia w szczęśliwym związku, lub ta sama żona + przebudowa charakteru relacji, linny sposób budowy biznesu …). Warto, by dzięki współpracy z coachem klient upewnił się, że nie ścina zboża sierpem, kiedy może wziąć do ręki kosę (patrz „Konopielka” Redliński). Przy treningu rozszerzenia pola percepcji klienta odnośnie potrzebnych zasobów można zadawać pytania: 1. Dlaczego koniecznie potrzebujesz akurat tego zasobu? Dla pewności, łatwości i elegancji osiągnięć jest istotne, by klient dysponował odpowiednimi zasobami i odpowiednio nimi operował (strategie) w celu uzyskania sukcesu. Podczas działań coachingowych możemy klientowi pomóc w: • w określeniu, potrzebnego dla osiągnięcia, pakietu zasobów Zajmując się zasobami klienta możemy zadawać następujące pytania? 1. Co jest ci potrzebne od osiągnięcia sukcesu? VI. Filar Sukcesu - Strategie Rzadko się zdarza by klient, który regularnie nie doskonali własnych sposobów działania miał optymalny zestaw strategii działania. Najczęściej posługujemy się strategiami, które są dla nas wystarczające zamiast szukać strategii najlepszych. Tutaj jest ogromne pole do usprawnień związane z możliwościami osiągnięć klienta. Strategie, czyli sposoby jakie używamy działając, mogą dotyczyć: • budowania potrzebnych kompetencji (np. trening umiejętności delegowania czy kontroli) • używania posiadanych kompetencji do osiągania sukcesów • doskonalenia własnych strategii. Czasami klientowi potrzebne są nowe zasoby, a czasami lepsza jest zmiana strategii działania. Najczęściej jednak potrzebne jest i jedno i drugie. Prace nad tymi dwoma kierunkami często są z sobą ściśle powiązane. Warto zauważyć, że korzystanie z coachingu jest jedną z możliwych strategii rozwoju. Także u tych osób, które z coachingu korzystają możliwe są różne strategie korzystania, które dają różne efektywności. W obszarze strategii możemy zadawać następujące pytania: 1. W jaki sposób obecnie realizujesz swoje cele? To pytanie jest o tyle trudne, że sporo osób „po prostu” realizuje swoje cele nie zastanawiając się nad „jakimiś tam” strategiami. Kiedy jednak klient opisze swoją dotychczasową strategię osiągnięć w danej dziedzinie to bardzo dużo się uczy i z reguły ma pomysły na jej usprawnienie. Trudno jest usprawniać coś, czego nie znamy. Z reguły, przy osiągnięciach silnie przekraczających obecne, potrzebne są zdecydowanie inne strategie działania. Kierowanie 10 osobowym zespołem wymaga innych strategii działania niż kierowanie 1000 osobową firmą. Przejście od dochodów 10.000$ na miesiąc do dochodów 100.000 wymaga zmiany sposobu zarabiania. Skuteczna pomoc coacha przy poszukiwaniu i konstruowaniu nowej strategii klienta jest bezcenna. Można tu używać technik modelowania, analizy i usprawniania strategii, lub odkrywać, instalować i weryfikować zupełnie nowe strategie. Ten obszar działalności coacha wymaga bardzo dobrej techniki pracy w obszarze strategii manifestowanych zewnętrznie (np. uderzenie w grze w golfa) oraz strategii wewnętrznych (np. strategii auto-motywacji). Każdy z obszarów sukcesu wymaga innych działań coachingowych, innego podejścia i innych technik. Sprawne poruszenie się po mapie obszarów sukcesu bardzo poprawia precyzję pracy z klientem. Podsumowując, warto by coach pomógł klientowi: 1. określić stan wszystkich sześciu wymiarów sukcesu Kazimierz F. Nalepa Prawa autorskie TMTgroup.pl Piszcie do nas, będziemy odpowiadać na wasze e-maile:
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Chętnie udzielamy praw do używania naszych tekstów. Wymaga to jednak pisemnej zgody. Proszę się z nami kontaktować. |