W działalności windykacyjnej większość firm zajmujących się odzyskiwaniem należności styka się ze zdarzeniami zaszłymi. Obserwowanie dużej ilości zdarzeń gospodarczych na etapie post factum prowadzi nieuchronnie do wyciągania precyzyjnych wniosków dotyczących przyczyn powstawania długów, czyli nieuregulowanych należności.

W znamienitej większości przypadków okazuje się, iż firma wchodząca w relacje z nowym kontrahentem, nie próbowała, albo też nie była w stanie ustalić jego pełnej wiarygodności i w efekcie natrafiała na oszusta wyłudzającego towar lub nienależne świadczenia, albo po prostu na firmę bardzo nierzetelną lub stojącą na skraju upadłości.

Oczywiście ryzyko w działaniach gospodarczych istniało i będzie istniało nadal. Jest to niejako wliczone w tę sferę działalności i stanowi jej nieunikniony element. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, iż bardzo często, działania obarczone dużym stopniem ryzyka, są działaniami przynoszącymi największy dochód, a więc są czymś bardzo kuszącym. Nic dziwnego, więc, że wielu przedsiębiorców, mimo poniesienia dotkliwych strat finansowych nadal to ryzyko podejmuje i uważa, że postępuje bardzo prawidłowo.

I jest to działanie prawidłowe. Problemy zaczynają się wówczas, gdy niezapłacona faktura nie dotyczy kilkuset złotych, czy nawet kilku tysięcy, a opiewa, np. na kwotę kilkudziesięciu tysięcy stawiając pod znakiem zapytania płynność finansową firmy, która… tylko zaryzykowała.

W obecnej rzeczywistości gospodarczej są już w Polsce firmy, które podejmują się przedsięwzięć o dużym stopniu ryzyka i regularnie „udaje im się” te działania realizować z dobrym skutkiem finansowym. Tajemnica tkwi w zastosowaniu dosyć prostego rozwiązania, jakim jest zlecenie profesjonalnej firmie windykacyjnej zbadania wiarygodności kontrahenta.

Odpowiedź na to pytanie tkwi w zakresie informacji, które mają wpływ na właściwą ocenę wiarygodności badanego podmiotu. Dobrze przygotowany i posiadający duże doświadczenie zawodowe pracownik firmy windykacyjnej jest w stanie precyzyjnie określić, czy dany podmiot, przedsiębiorca, spółka etc. znajduje się w dobrej kondycji finansowej i nie została założona np. po to, aby wyłudzić jak najwięcej towaru i zniknąć z rynku. Korzystając z dostępnych baz danych oraz obserwując znane sobie objawy, taki pracownik czasami już w pierwszej fazie badania wie, z kim ma do czynienia. Ma nad wszystkimi innymi osobami tę przewagę, że w swojej pracy windykacyjnej zetknął się z bardzo szeroką paletą zdarzeń i poznał większość metod i strategii działania wszelkich oszustów i naciągaczy, a także obserwował „na żywo”, wiele upadków firm z pozoru znajdujących się w dobrej kondycji finansowej i organizacyjnej.

Korzystanie z usług firm detektywistycznych, czy wywiadowni w celu ustalenia wiarygodności kontrahenta, jest obarczone dużą granicą błędu. Większość pracowników tych firm rekrutuje się spośród osób z kręgu służb specjalnych i doskonale potrafi uzyskiwać informacje o konkretnej osobie. Niestety pracownicy ci bardzo słabo znają prawo dotyczące działalności gospodarczej i bliższy im jest Kodeks Karny, niż Kodeks Cywilny.

Na podkreślenie zasługuje także fakt, iż sprawdzanie wiarygodności kontrahenta dostarcza wielu danych, które mogą zostać wykorzystane podczas negocjacji przed zawarciem umowy. Negatywna ocena ze strony firmy przeprowadzającej takie sprawdzenie, nie musi być przecież jednoznaczna z odrzuceniem oferty danej firmy.

Takie sprawdzenie bywa także czasami bardzo uzasadnione w przypadku kontrahenta, z którym od dawna prowadzona jest stała współpraca, a jakieś niepokojące zdarzenia powodują obawy, co do celowości dalszej współdziałania. W takiej sytuacji dyskretne sprawdzenie wiarygodności pozwala łatwiej podjąć właściwą decyzję o natychmiastowym zaprzestaniu współpracy lub o jej kontynuacji.

 

We wszystkich przypadkach wartość takiego sprawdzenia daje się wyliczyć w postaci konkretnych zysków lub w postaci uniknięcia wymiernych strat. Firmy, które zaczęły stosować to narzędzie, o duży krok wyprzedzają konkurencję w swoim sektorze działania i to do nich należy przyszłość. Pozostali będą musieli w bezsilnej złości liczyć straty i borykać się z opieszałością sądów i komorników przy próbach odzyskania swoich pieniędzy.

Więcej o windykacjach na www.arss.pl

 

Kancelaria ARS Suchożebrski

Spec. d/s. windykacji

Dariusz Gizak

www.arss.pl