Kierowca w zderzeniu z Ubezpieczycielem |
Ze skarg poszkodowanych wynika, że opieszałość w realizacji świadczeń oraz zaniżanie odszkodowań to nagminna praktyka Zakładów Ubezpieczeń. Zdecydowana większość skarg dotyczy źle realizowanych roszczeń z polis OC posiadaczy pojazdów. Odszkodowanie z takiej polisy otrzymuje poszkodowany – ofiara wypadku – nie mająca wpływu na to, w jakiej firmie taka polisa została zawarta. Choć tylko część ubezpieczycieli realizuje roszczenia w sposób urągający prawu i dobrej praktyce, ma to jednak zły wpływ na opinię o całym rynku. Praktyką ostatnich lat jest oddalanie poszkodowanych od zobowiązanych do świadczeń zakładów ubezpieczeniowychi e poprzez zorganizowane tzw. Centrów Likwidacji Szkód. Tak zorganizowana likwidacja szkód powoduje to, że w procesie ginie człowiek, a zaczyna żyć sprawa – „numer szkody”. W centralnej realizacji szkód powstają zatory i wąskie gardła, przez co utrzymanie jakości i terminów staje się niemożliwe. Dodatkowo obsługa szkód wyłącznie z dokumentacji i na odległość (z Sopotu, Warszawy, Łodzi, …) jeszcze bardziej odczłowiecza ten proces. Nijak do takiej likwidacji mają się zapisy kodeksu cywilnego i orzeczenia sądów mówiące o indywidualnym charakterze świadczeń np. tytułem zadośćuczynienia. Procedury likwidacyjne sprawiają, że poszkodowany ginie w gąszczu przepisów, dokumentów i stawianych przed nim wymagań. Jak wiadomo firmy ubezpieczeniowe powołane do istnienia w oparciu o prawo gospodarcze nie są organizacjami charytatywnymi. Wręcz przeciwnie ich celem jest prowadzenie dochodowego biznesu, w którym wszelkie oszczędności, nawet na w wielkości wypłaconych odszkodowań przekładają się na wymierny zysk i dalej na odpowiednią premię dla załogi. Trudno się dziwić, że dobrze wyszkoleni likwidatorzy, wspierani przez rzeszę prawników, są na wiele lepszej pozycji aniżeli poszkodowany, który stracił mienie, zdrowie, wydał na leczenie swoje oszczędności więc na pomoc prawną już go nie stać. Duża część poszkodowanych w takiej sytuacji daje się zbyć kwotami minimalnie pokrywającymi koszty. Nie mając także wiedzy jakich roszczeń mogą jeszcze dochodzić sami pozbawiają się w tej grze szans na realizację podstawowej zasady pełnego odszkodowania. W ostatnich latach powstało wiele firm profesjonalnie zajmujących się pomocą poszkodowanym w uzyskiwaniu odszkodowań (www.ars.siedlce.pl). Firmy te rozumiejąc, że poszkodowany poniósł stratę, nadal ponosi koszty (naprawy szkody; leczenia itp.) i nie stać go na zapłatę za profesjonalną pomoc, przejmując prowadzenie sprawy ciężar zapłaty za swoją pracę przenoszą na czas, kiedy poszkodowany zostaje zaspokojony odszkodowaniem i stać go na zapłatę. Artur Suchożebrski, www.ars.siedlce.pl
|